wtorek, 10 października 2017

Puk, puk czy jeszcze ktoś mnie czyta ...?

Cześć,

Dawno mnie tu ni było, czas zleciał bardzo szybko. Ostatni wpis umieściłam 3,5 roku tamu, szaleństwo.
Przez ten czas wiele się pozmieniało, wzbogaciłam się o dziecię imieniem Lea, która ma już 3 lata :)
Mieszkam dalej w Wielkiej Brytanii i tutaj prowadzę swój gabinet kosmetyczny.
Codziennie walczę o lepsze jutro, doskonale swój fach i cieszę się, że ponownie zawitałam na mojego bloga :)

Jesteście gotowi na nowości z dzieciny kosmetyki i kosmetologii?

Dajcie znać, że  jesteście tu ze mną :)

Pozdrawiam i do szybkiego usłyszenia :)

Ps. Jeśli wśród obserwujących znajduje się osoba zajmująca się zmianą wyglądu bloga, proszę o znak :)

niedziela, 16 lutego 2014

TERAPIA MIKROIGŁOWA

Fantastyczna innowacja na rynku kosmetologicznym, to zabieg który pozwala perfekcyjnie zadbać o skórę twarzy i ciała. Korzystam, wykonuje i mówię wielkie TAK! Próbowaliście? Jeżeli tak to zapraszam do komentowania:)

Terapia mikroigłowa, zwana mikronakłuwaniem, rolowaniem czy terapią indukcji kolagenu CIT jest metodą, która stymuluje proces gojenia, wywołany mikronakłuwaniem, co prowadzi do zwiększonej produkcji kolagenu i elastyny w efekcie usuwa drobne linie, redukuje zmarszczki, blizny i rozstępy. Technika jest stosowana także do poprawy tekstury skóry i zmniejszenia porów. Efektywne wprowadzanie składników aktywnych w głąb skóry przy wysokim stopniu absorpcji powoduje, że mikroiniekcja jest stosowana do leczenia nadmiernej pigmentacji (brązowe plamy), aktywnego trądziku i łysienia. Urządzenia do mikroiniekcji to przede wszystkim derma roller i stempel. Oba przyrządy mają określoną liczbę cienkich i ostrych igiełek. Igiełki tworzą w skórze mikroskopijne otworki, które otwierają ścieżki łatwego i szybkiego dostarczania substancji aktywnych, zawartych w koktajlach medycznych i kosmeceutykach, w głąb skóry. Mikrouszkodzenia aktywują proces gojenia, który inicjuje zwiększoną produkcję nowego kolagenu i elastyny – skóra staje się grubsza, napięta i odmłodzona.






Oceńcie sami. Czekam na Wasze opinie:)

środa, 12 lutego 2014

Już zacieram rączki, a mianowicie ostatnio żyję chęcią wyszkolenia się i nabycia urządzenia do elektrokoagulaji i epilacji.

Czym jest elektrokagulacja i co dzięki niej możemy uzyskać?

Elektrokoagulacja jest zabiegiem polegającym na niszczeniu zmian skórnych przy użyciu prądu zmiennego o dużej częstotliwości. Istotą zabiegu jest ciepło powodujące termiczne uszkodzenie (ścięcie, koagulację) białek zlokalizowanych w tkance. W trakcie zabiegu powstaje temperatura sięgająca 200oC, w związku z czym uszkodzenie niepożądanych znamion jest natychmiastowe. Do zabiegu używa się specjalnego aparatu zaopatrzonego w różne metalowe końcówki (elektrody). Rodzaj użytych elektrod zależy nie tylko od wielkości i lokalizacji zmian, ale też od głębokości ich osadzenia w skórze – mogą to być nożyki, kulki, pętelki lub igły. Końcówki te podlegają sterylizacji po każdym użyciu.


Wskazaniami do elektrokoagulacji są m.in.:
  • brodawki wirusowe dłoni i stóp (tzw. kurzajki),
  • brodawki łojotokowe potocznie zwane brodawkami starczymi,
  • włókniaki,
  • kępki żółte,
  • prosaki,
  • kaszaki,
  • mięczaki zakaźne,
  • przerosłe gruczoły łojowe i potowe,
  • rozszerzone naczynia krwionośne na twarzy i ciele,
  • naczyniaki gwiaździste,
  • nadmierne owłosienie – w przypadku włosów ciemnych i jasnych.
Pewnie wielu z Was zmaga sie z w/w zmianami skórnymi. Są one wpisane w Naszą urodę, bez wzgędu na to jaką pielegnacje domową stosujemy. 
Na co dzień mam kontakt z róznymi przypadkami w/w zmian, zdecydowanie "królują" rozszerzone naczynia krwionośne, włókniaki i prosaczki. Zmiany te są nieszkodliwe dla zdrowia ludzkiego, bardziej bym powiedziała, że osoby zmagające się z tego typu zmianami cierpią z powodów estetycznych, co rzutuje na poczucie własnej wartości. 
Moim zdaniem społeczeństwo pod względem pielęgnacji i niwelowania zmian skórnych jest słabo wyedukowane, czasami spotykam się z ludźmi, którzy latami chodzą zmało estetycznymi zmianami skóry. 
Postęp techniki oraz zaangażowanie ludzi nauki daje Nam możlwość większego dbania o siebie. 
Co do kosztów, trzeba wziąć dwie strony pod uwagę, osoby wykonujące zabieg oraz kienta. Jakiś czas temu osoba z mojego otoczenia wybrała się na usuwanie włókniaków z okolicy twarzy, szyi, dekoltu i pleców i jak sama mówi, że zmian było ponad 100 szt. zapłaciła o 700,00 zł. Cena wydaje się być adekwatna do ilości zmian, oczywiście wiedzy i zaangażowania osoby prowdzącej. 
Gdzieś na forum wyczytałam, że kobietki biorą 7 zł za minutę pracy urządzenia oraz za koszt igły, całkiem nieźle.
Jako kosmetolog mam straszną ochotę " zaliczyć" to szkolenie oraz nabyć urządzenie. Na polskim rynku jest wiele firm oferujących urządzenia do elektrokoagulacji. Jedną z nich jest firma BIOtronik, z urządzeniem EPILAN i to właśnie na nie chcę się skusić^^. 
Wrzucam, także filmik przedstawiający pracę urządzenia oraz efekty przed i po zabiegu. 



czwartek, 6 lutego 2014

Hello, hello:)

Witajcie moi Mili,

     Dawno mnie tu nie było, ale myślami krążyłam i zastanawiałam się co bym tak naprawdę chciała Wam moi drodzy czytelnicy przekazać. Jak wiecie moim zawodem i pasją jest  kosmetologia i to nią chciałabym się zająć. Na tę chwilę stacjonuje na wyspach, gdzie dziedzina kosmetologii raczkuje w każdym aspekcie. Moją opinię wydaję na podstawie obserwacji  wszelakich gabinetów kosmetycznych. Ostatnio bardzo pochłonęła mnie kosmetologia estetyczna: dermarollery, mezoterapia igłowa, kwasy medyczne, ale nie tylko, bo tak naprawdę kocham wszystko^^. Na dzień dzisiejszy mam większą możliwość rozwoju, większą niż w Polsce. Regularnie latam do Polski, starając się zawsze "zahaczyć" o jakieś szkolenie, kupić nowe preparaty, urządzenia itp. itd.
Nową zdobyczą, którą przywiozłam z Polski jest lampa bakteriobójcza NBV 15 P, która jest niezbędna przy prowadzeniu gabinetu kosmetycznego. Sterylizacja i dezynfekcja, to właśnie od tych definicji powinno się tworzyć takie miejsce jak gabinet kosmetyczny. Wiele gabinetów kieruje się opinią i zaleceniami sanepidu i tego się trzyma. Na dzień dzisiejszy lampy bakteriobójcze w salonach są "ponad programowe", więc większość gabinetów ich nie ma, nie wspominając o tym co dzieje się na " wyspach".  Dezynfekcja odbywa się na zasadzie przepłukania narzędzi wodą i wrzuceniu ich do szklanki, niby z płynem do dezynfekcji. Same pomieszczenia dają wiele do myślenia: podłogi brudne, szafki i większość mebli w osadzie od spray-tanu, czy wosku i co najlepsze takie gabinety mają ruch i to "megaśny". Dużo popularnością cieszą się "Nailsbary" prowadzone przez chińczyków, którzy to jak w fabryce przyjmują klientki, sumiennie racząc je "hurtowym podejściem" tzn. niezdezynfekowane narzędzia, stoliki, pozacinane skórki i też bardzo często zarażenia grzybicze i bakteryjne:/ Koszty założenia tipsów to koszt  10,00 - 15,00 funtów , czy taka cena jest warta utraty zdrowia lub życia?. Warto zwracać uwagę jak dany salon " się prowadzi", czy pani wykonująca pracuje w rękawiczkach, czy narzędzia które Wam serwuje są otwierane ze sterylnych opakowań przy Was. To są aspekty, które jako pierwsze rzucaja sie klientce w oczy, a reszta zależy juz od sumienia osoby prowadzącej. Higiena w moim zawodzie to podstawa, mam na jej punkcie obsesję. Staram się zawsze wyglądać nienagannie, schludnie i przyjaźnie dla oka. Stawiam sobie wysokie wymagania jeżeli chodzi o sterylizację i dezynfekcję. Pomału "kolekcjonuje" wszystkie potrzebne do bezpiecznego funkcjonowania gabinetu sprzęty, brakuje jeszcze autoklawu:(, ale małym kroczkami i będzie mi dany;)!
Napiszę jeszcze, że kosmetolodzy w Polsce to prawdziwi i rzetelni fachowcy, więc nie należy się uprzedzać, jeżeli cena za zabieg wyda się za wysoka, bo koszty są w większości adekwatne do zaangażowania, wiedzy i staranności osoby wykonującej.
Konsument też ma swoje prawa, a największym jest naturalna selekcja:)
Wracające jeszcze do sterylizacji, dezynfekcji i ogólnej higieny w gabinecie kosmetycznym, wklejam link do stronki na której znajdziecie wszystkie przydatne informacje!


środa, 30 października 2013

Sakura Sensitive Cream - Terapeutyczny krem dla skóry naczyniowej i wrażliwej

Arkana ponownie wychodzi na przeciw klientowi, proponując krem dla skór wymagających szczególnej troski! Jak wiadomo skóra wrażliwa, naczyniowa narażone są szczególnie na wpływ czynników zewnętrznych typu, promienie słoneczne, wiatr, mróz, zanieczyszczenia i dlatego do tego typu skóry powinno dobierać się odpowiednie preparaty o szczególnym działaniu łagodzącym i wspomagającym kruche ściany naczyń krwionośnych!
Krem Sakura wyróżnia się przede wszystkim delikatną strukturą która, jest aksamitna i doskonale rozprowadza się po powierzchni skóry.
Kolorem kremu jest light pistacjowy,  a zapach mmmm powala na kolana, świeży, pozwalający poczuć sie niezwykle, tak jak lubię!
Skład Sakury pozbawiony jest środków konserwujących takich jak parabeny!
Głównymi składnikami jest sakura, wyciąg z kasztanowca i arniki.
Krem idealnie wpisuje się w całokształ codziennej pielęgnacji skóry twarzy szyi i dekoltu. Produkt oceniam na 5+ i gorąco polecam.





wtorek, 8 października 2013

Siedzę w pracy i troszkę się nudzę:/ nie lubię zastoju i nic nie robienia! Hmmm gdybym zrobiła wcześniej zdjęcia preparatów i sprzęciwa, ukleciłabym jakiś porządny post, a tak będę pisał od rzeczy, a nóż może ktoś się przyłączy do konwersacji lub rzuci jakimś ciekawym tematem?
Co do nowego wyglądu bloga: rozmowy się toczą, a na " rodzicielkę" pomysłu wybrałam Asię, której link do bloga wrzucę później jak będę miała dostęp do laptopa! Czas ruszyć z kopyta, bo zapewniam, że jest o czym pisać. UK daje dużo nowych możliwości i zwyczajnie jest człowieka stać na wszystko! Mam ogromną ochotę iść na nowe studia, na mgr z KOSMETOLOGII lub na pierwszy rok na PSYCHOLOGIĘ^^ tylko znowu pojawia się problem jak będę dolatywać haha. Niezdecydowanie i brak motywacji to moje drugie imię wrrrr! Pomieszanie z poplątanym! Niedawno odbyłam szkolenia z mezoterapii igłowej, lipolizy iniekcyjnej oraz rollerów, a także ze złuszczań kwasem TCA! Nowa wiedza i nowe możliwiści, a teraz myślę jakby tą wiedzę w UK wykorzystać, zaznaczam że uczę się języka:/ więc klientela Brytyjska na moment odpada, zaś Polska krzywi się na ceny, a przecież jestem wykwalifikowaną osobą z doświadczeniem i wypadałoby choć troszkę się docenić:/^^ Obecnie pracuje w polskim gabinecie! jest fajnie i miło ale........! Co jeszcze mogę napisać? Aha, że osoba, która wygrała w rozdaniu nie zgłosiła się po nagrodę, więc rozlosuje ją jeszcze raz;) Piszcie co u Was, a tym czasem życzę Wam wszystkim milusiego i radosnego dnia! Ciao:*
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...